Dorotko - bardzo dziękuję!!!
Z prac Bogusława Dziedzica korzystamy dzięki uprzejmości jego rodziny.Natomiast fotoreprodukcje - kawał fantastycznej roboty - wykonała
Ola Wittenberg.
Dziękujemy.
Tutaj Beata Kupka zakochana w bretnalu.
Po prawej - Kasia Chmiel -
bosa boska.
Kiedy czyta się Grochowiaka po raz pierwszy, można odnieść wrażenie przystępowania do wielkiej tajemnicy. Za drugim razem - jeszcze większej. Dla mnie tajemnica ta nigdy nie została rozwikłana. I oby tak pozostało na zawsze. W dniu, w którym dokładnie odczytam każdą jego myśl - umrę.
dziedzictwo
Bogusiowi D.
pamiętam twoje obrazki
pastele pewne koloru
i tłustej kredki wiatrak na wzgórzu
bardziej samotny niż don Kichot
wystarczyło kilka jesiennych liści
oprószonych węglem by ujrzeć
cały świat
pamiętam akwarele piękniejsze niż miasto
w którym przyszło nam żyć
niż miłość jaką dano nam poznać
niż śmierć która uczyniła z nich
dziedzictwo
X.2010
To akurat moje. Więc dla mnie żadnej tajemnicy w tym nie ma. Trudno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz