niedziela, 31 stycznia 2016

miłość ci nic nie wybaczy

12 lutego spotkajmy się w Bibliotece Powiatowej w Bełchatowie przy ul. Kościuszki. Będzie sporo fajnych piosenek o miłości, jakieś skecze i wiersze. Pamiętajcie, godzina 17-ta. Zapraszamy serdecznie.

środa, 6 stycznia 2016

żeby nie było

Że nic się nie dzieje. Dzieje się. Się dzieje. Się gra. Pisze. Upada i podnosi. Wstaje i pada. Na ryj. Na twarz. Na zawsze i wszędzie. I tak może po trochu:
Zagraliśmy w Lesznie koncert utworów Stanisława Grochowiaka.







To było coś wspaniałego. Bo marzyłem o tym, by zaśpiewać jego teksty z moją muzyką i z aranżacjami meakulpy właśnie tam, w jego rodzinnym mieście, dla jego przyjaciół i rodziny. Udało się. Po to się żyje. Na przykład. Oczywiście nie nagraliśmy tego, bo któż by o tym pomyślał. Nie było co prawda całego "Gabinetu" z recytacjami członków Trupy, która ciałem się stała, czyli trupem, ale były za to obrazy na żywo, w ramach i na płótnach - Bogusława Dziedzica. Nad sceną wisiały dwa Jezusy, czy też dwóch Jezusów, a może dwaj Jezusowie, którym świeciłem w oczy lampką, upewniając się, że to tylko obrazy. A dwóch, bo czasy takie, że jeden może nie wystarczyć. W myśl słów mojej nowej piosenki: jeden za wszystkich - za ilu dwóch? Dzięki Dorota, dzięki chłopaki, Robert i Marcin i Wiktor i szczególnie dzięki Dawid, bo po raz ostatni. Żyje, chłop, żyje, ale opuścił nas na dobre. W zamian do kapeli na gitarę przyszedł Michał Pierzchała, który z wielkim poświęceniem usiłuje nagrać nas w miarę jako tako. Ogólnie - zespół przeżywa kryzys. Co będzie dalej - tego nie wie nikt.

A po drodze był Pyrkon, KFASON i OPPA. Bez większych sukcesów, za to z wydatkami. Jak zawsze.

Cały czas spotykamy się w ramach ARS POETICA. Była Ewa Lipska, Pawlikowska-Jasnorzewska, a teraz, w sobotę, będzie Herbert.
Tym razem w filii biblioteki, w Gwarku. Godzina 15:00.

W grudniu był wieczór w stylu retro w GCK Zdzieszulice.
Mieliśmy przyjemność jako Biuro Tłumaczeń (Piotr Kulpa i Katarzyna Chmiel) zaśpiewać kilka piosenek z dwudziestolecia międzywojennego. A ja miałem frajdę zaśpiewać w duecie z prawdziwym wokalistą, zawodowcem, Pawłem Bauerem.
Biuro Tłumaczeń zagrało też na otwarciu wystawy fotografii Krzysztofa Ciszewskiego w Gigantach Mocy, a potem podczas wernisażu wystawy przeglądowej BTF w Muzeum Regionalnym. Dziękujemy za zaproszenie.

W bursie szkolnej przygotowujemy spektakl oparty na moim (Piotr) tekście "Zabawy dziecięce". Korzystamy ponownie z gościnnych progów bursy, życzliwości jej personelu i dyrekcji, oraz z talentu trójki młodych jej mieszkańców - Sylwii, Emilii i Łukasza. Są świetni! Mam nadzieję, że wspólnie udźwigniemy ten ambitny i trudny kawałek teatralny i będziemy mogli go Wam pokazać na początku lata. Fragmenty w zakładce słowem.

A pod koniec stycznia zamierzamy wypuścić w świat montaż poezji Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Grochowiaka, Bursy i własnej pod tytułem "Rady Pani Girard, Czarownicy". Szczegóły wkrótce.

Zaglądnijcie też tu: pradolinamebli.pl
To mój przyjaciel, Piskal, bohater jednego z moich opowiadań. Nasze losy dziwnie się splotły. Robi meble z duszą, same dusze do mebli też, świetnie pisze i jeżdża w Bieszczad. I ma fajnego bloga o robocie, którą kocha.