gdzie i kiedy


Według najnowszych danych:

23-go marca - Ormianin, Piotrków Tryb. - premiera Antka Kochanka
28-go marca - Ars Poetica w bibliotece, St. Barańczak
3-go kwietnia - Ormianin, Piotrków Tryb. - Gabinet luster, meakulpa i trupa Propaganda
6-go kwietnia - Ormianin, Piotrków Tryb. - czytanie sztuki Przemysława Wojcieszka "Piosenki o wierze i poświęceniu", trupa Propaganda
25-go kwietnia - "Sceny z życia człowieków", meakulpa


17-go maja w muzeum, plener, w nocy, na otwarcie wystawy prac Bogusława Dziedzica. Noc muzeów. Stawiamy "Gabinet luster".


21-go czerwca - tu:
  
 http://zlotysrodekpoezji.pl/jest

22-go czerwca na Dniach Bełchatowie

No i lustra stanęły w Bursie Szkolnej! 4-go grudnia. Młodzież jest świetna! Adam, Paulina, Beata i Angelika. Zrobili z nami Grochowiaka, którego nawet dorośli i nauczyciele udają, że rozumieją.A oni zrobili. Sporo młodzieży słuchało, a choć po spektaklu mówili, że nic nie pojęli, to pojmą. Kiedyś pojmą. Kiedyś staną przed lustrem, popatrzą w swoje zmęczone oczy i wtedy przypomni im się któraś piosenka, któryś wiersz i powiedzą: "A, to o tym było..."


Szczególnie chcę pogratulować truposzczakom:
Kasia - nie dałem ci tekstu do podglądu, pojechałaś wszystko z głowy, klasa. No i wyglądałaś rewelacyjnie.
Ania - wzbudziłaś w widzach śmiech - to wielka sprawa. Zaskakujesz mnie. Bardzo pozytywnie.
Piotr - recytacja ekstra, ale to, jak stałeś pod ścianą przez godzinę, niczym "róża schizofrenii" - było świetne.
Tomek - przepraszam za efekt. Dałeś czadu, choć nie widziałem (niesamowitego - podobno) tańca z żarówką. Wytrzymałeś z tym brzmieniem - godne naśladowania. Beata - pięknie. Po prostu pięknie. Szkoda, że nie mogłem na ciebie popatrzeć.
Dorotko! BARDZO DZIĘKUJEMY! TO BYŁ ZASZCZYT GRAĆ U WAS I DLA WAS! POZDRÓW PANIĄ DYREKTOR, POWIEDZ, ŻE PLACEK BYŁ PYSZNY I UKŁOŃ SIĘ OD NAS MIESZKAŃCOM DPS.
A chłopaki z "meaculpy" to już w ogóle mnie rozbroili. Dawid ze swoją czapką pożyczoną od córki, Wiktor w czapce żony, Marcin w uroczym kapelusiku i Robert - z musu, a może z ekstrawagancji - z nagim torsem pod kombinezonem i zakapturzony - POJECHALIŚCIE PO BANDZIE!!! TAK TRZYMAĆ!!!
Kilka fotek, na pamiątkę. Jeszcze ciepłe.

Wydobył je z materiału filmowego  Paweł Trzciński.







































Wrażeń nie da się opowiedzieć słowami. Wspaniale pracowało się z młodzieżą. Gratulacje!

A w sobotę, 1-go grudnia, spotkaliśmy się z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską w bibliotece. To była grudniowa Ars Poetica. A jednak w Bełchatowie ludzie chcą czytać poezję i chcą o niej rozmawiać. Przychodzi na nasze spotkania dużo osób. Teraz było chyba ze 25. Nawet moja ciocia, Ania Dąbrowska (z domu). Jak się ma ciocię, co się tak nazywa, to zobowiązuje. Zresztą wszyscy uczestnicy Ars Poeti - no, i jak to odmienić - Ars Poetica są wyjątkowi. A pani Jadzia, Janina i Zosia - bez Was Bełchatów byłby znacznie mniej uroczy!
Na koniec grudnia - Baczyński. Jakoś przeżyję.

A w czerwcu - na Dniach Bełchatowa. Jak dożyjemy, rzecz jasna. No i mamy nadzieję, że po drodze jeszcze wiele się wydarzy. Plany są, materiał jest, tylko pogoda, coś nie bardzo... Marcin chory, próby dziś nie było - lipa.

foto: Marian Wójcik
28-go października graliśmy w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie. "Co komu w Dudzie gra?". Podczas finisażu wystawy malarstwa Jerzego Dudy-Gracza. Było cudownie! Co prawda, oderwano nas od nieco ważniejszych zajęć, ale czego się nie robi dla sztuki. Zdjęcia dzięki uprzejmości legendy bełchatowskiego nauczycielstwa i handlu oranżadką w proszku, pana Mariana Wójcika.


foto: Jaroslaw Sobutkowski Podczas próby.
23-go listopada daliśmy liryczną oprawę Dnia Pracownika Socjalnego. Socjalny to połączenie socjalistycznego ze specjalnym. Tak powiedziałem. Ktoś się obruszył. "Socjalistyczne pensje a zadania specjalne" - dodałem. I wszystko poszło o.k. Fotki zrobił nam Jarek Sobutkowski. Dziękujemy. Zawsze można na ciebie liczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz